Osłabienie dolarawaluty i obligacje We wtorek doszło do osłabienia dolara. Po południu euro drożało o 0,8 proc., do 1,0811 dol. (najwyżej od 8 grudnia). Zdaniem analityków przyczyn tego ruchu należy szukać w Białym Domu. Doradcy Donalda Trumpa i sam prezydent USA uważają, że inne gospodarki korzystają na relatywnej słabości ich walut wobec dolara. Zdaniem analityków jest to sygnał dla rynków, że amerykańska administracja może wykorzystywać walutę do realizacji własnych celów gospodarczych. Poza tym słabo prezentowały się dane makro z amerykańskiej gospodarki. Indeksy Chicago PMI i Conference Board były w styczniu niższe od prognoz, wyniosły odpowiednio 50,3 i 111,8 pkt. —pz
We wtorek doszło do osłabienia dolara. Po południu euro drożało o 0,8 proc., do 1,0811 dol. (najwyżej od 8 grudnia). Zdaniem analityków przyczyn tego ruchu należy szukać w Białym Domu. Doradcy Donalda Trumpa i sam prezydent USA uważają, że inne gospodarki korzystają na relatywnej słabości ich walut wobec dolara. Zdaniem analityków jest to sygnał dla rynków, że amerykańska administracja może wykorzystywać walutę do realizacji własnych celów gospodarczych. Poza tym słabo prezentowały się dane makro z amerykańskiej gospodarki. Indeksy Chicago PMI i Conference Board były w styczniu niższe od prognoz, wyniosły odpowiednio 50,3 i 111,8 pkt.
—pz